piątek, 31 grudnia 2010

a Sylwester na różowo :)


Ponieważ bawię się dziś w kameralnym gronie, nie muszę spędzić tyle czasu na przygotowaniach i mam czas na notkę :)

Poprzednio pisałam, że moim ulubionym kolorem jest niebieski. I nic się nie zmieniło! Dziś nie będzie absolutnie nic niebieskiego, za to różowe. A co :))

Koszulka znajoma bywalczyniom H&M :) z moimi doszytymi cekinami. A do niej...

bransoletka na grubej żyłce, w której jest wszystko, nawet guzik. Ciekawe, czy ktoś go znajdzie? 15 zł

Kolczyki - mojemu chłopakowi kojarzą się z jajkami faberge :) 6 zł

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz