czwartek, 28 lutego 2013

Po - urodzinowo

Ach, kocham ten dzień - urodziny :) I po mimo ćwierćwiecza na karku ciągle cieszę się jak dziecko. Bo to jednak piękny dzień, gdy wszyscy się uśmiechają, życie jest piękniejsze, dzwoni telefon, nawet od ludzi, którzy pozornie o mnie zapomnieli :) Bardzo to miłe.
I nie dlatego lubię urodziny, że dostaję prezenty :) jakoś tak powoli zanika u mnie spontaniczne kupowanie prezentów. Wyjątkiem jest mój T. oraz Siostra :) Oni zawsze sprawiają mi przemiłe niespodzianki.

Oto co dostałam




 Kompletna niespodzianka, pisałam o nim wczesniej, jest cudowny! Miekki, ładnie pachnie skórą,
widoczna tarcza :) od T.


A to prezent ode mnie samej. Skusiłam się na promocję w Rossmannie i kupiłam go za całe 3,75zł. A jest to piękna głęboka czerwień z shimmerem :) wieczorem maluję paznokcie.

Młodsza musi dopiero wrócić do domu, na weekend, wtedy będziemy świętować :)

środa, 6 lutego 2013

Hit z Allegro

Mistrzem tworzenia biżuterii nie jestem. Czasem idę na skróty - przyznaję się bez bicia. Ale to co dziś wyhaczyłam na mojej ulubionej platformie, mnie rozwaliło na kawałki.
Na początku - Boże - jaka świetna bransoletka! Aż miałam ochotę kupić od razu :)



Jak dla mnie bardzo ładna, niezobowiązująca, delikatna. Ale jak przyjrzałam się dokładniej... Najpierw zaczęłam się śmiać, potem spojrzałam z zażenowaniem, jak tak można?


Bransoletka składa się głównie z zawieszek do telefonu. Coś tam na nią jest nawleczone, pomiędzy kamień i zapięcie. Jak spojrzałam na nią po tym odkryciu, przestała mi się podobać. I pomyśleć, że chciałam za nią zapłacić 12 zł + przesyłka!

wtorek, 5 lutego 2013

Pudrowy - znowu..?

Oglądałam najnowsze propozycje H&M i znów dominuje różowo - pudrowy kolor. Delikatna brzoskwinka, beże, okey, ładne, ale to już było? Na jesień?
No tak czy inaczej udało mi się wkomponować w ten kanon, wczoraj w 3 minuty stworzyłam kolczyki, które dziś mi ładnie pasują do beżowego sweterka :)


niedziela, 3 lutego 2013

Inspiracje

Czasem gdy mam więcej wolnego czasu, a dzisiejsza niedziela od tego jest, bo jutro naprawdę ciężki dzień, lubię poszperać w necie za ciekawymi pomysłami.
Dziesiejszym absolutym hitem i pięknością są o to te kolczyki:



 Piękny kolor, połączenie srebra, ogólnie całość mnie urzekła. Długość idealnie dopasowana do mnie...

Różyczki są na mojej "zachciewajkowej liście", must - have. Też są piękne, mimo że z żywicy, a nie z korala.


Zegarek to też biżuteria, no nie? Ponieważ jeden mam na co dzień, duży wyraźny, wygodny, ten jest tylko taką ślicznotką do popatrzenia. No chyba, że ktoś chciałby mi kupić? :)