środa, 30 stycznia 2013

Potrzebuję lata. Natychmiast.

Zima ze  śniegiem i -3st. jest cudowna. Ale roztopy, lód i ślizgawki w najmniej oczekiwanym miejscu to nie dla mnie. Tęsknię za latem, ciepłem, lekkimi ciuszkami. Cały czas powtarzam, że powinnam była urodzić się w ciepłych krajach :)

Poniżej wstęp do lata. Niektóre robale darzę sympatią - do tych zaliczają się ważki :)


Prezent (przedwczesny imieninowy) od Siostry. Dziękuję :*

sobota, 26 stycznia 2013

Dziś może tylko zdjęcia?




 Te piękne koty jeszcze nie gościły na blogu - to prezent od Siostry, z krakowskiego Rynku :)


A tych lakierów bardzo chętnie się pozbędę - bo to nie moje kolory :(
link do aukcji:
http://allegro.pl/wibo-oriflame-pastelowe-z-brokatem-polecam-i2980388287.html



czwartek, 10 stycznia 2013

Trzeba Siostrę wykorzystać ;)

Skoro już przyjechała na Święta, przywiozła ze sobą cały majdanek koralików, to trzeba obfotografować :)
Oczywiście tylko te, które pozwolila i które sama robiłam.
Trochę drewna, kamieni naturalnych, żywe kolory... Mała :)





Dlaczego bloger obrócił mi środkowe zdjęcie? Nie... Dziś już jestem zbyt zmęczona, by tego dociekać. Prawie od 8 do 20 po za domem. Warsztaty, trening, zajęcia i malutka przerwa na lumpka :) a o tym co upolowałam - w weekend :)