poniedziałek, 31 stycznia 2011

ostatni dzień stycznia

Jakoś ten miesiąc minął tak niezauważalnie. Pewnie za sprawą sesji i zaliczeń. Taki to ciężki czas dla studentów. Ale nie, żebym całkowicie odpuściła sobie temat kolczyków :) coś niecoś powstało. 

W zastępstwie jajek Faberge - są serduszka takowe :) cena ta sama - 6zł

I coś co moja siostra oceniła - jako dziwolągi - ale mnie się podoba! koraliki, taki miks błękitny i na końcu - piasek pustyni. 

Moje ulubione - jedna jedyna para - 15 zł ze względu na to, że kamień jest naturalny.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz