Jedno jedyne zdjęcie które wyszło prawie ostre (!) zrobione telefonem. A byłoby czym się pochwalić, bo kolczyków powstało duuużo. I to ładnych ;)
poniedziałek, 19 grudnia 2011
Wcale nie zrezygnowałam :)
Z pisania bloga? Absolutnie. Tylko ostatnio weny i czasu brak. A najgorsze, że aparat odmawia posłuszeństwa i współpracy. No właśnie, bo niby z jakiej racji ma pracowac za darmo? Złośliwa bestia.
Jedno jedyne zdjęcie które wyszło prawie ostre (!) zrobione telefonem. A byłoby czym się pochwalić, bo kolczyków powstało duuużo. I to ładnych ;)
Jako tło posłużył szalik dla A., własnoręcznie dziergany :) moja druga pasja!
Jedno jedyne zdjęcie które wyszło prawie ostre (!) zrobione telefonem. A byłoby czym się pochwalić, bo kolczyków powstało duuużo. I to ładnych ;)
poniedziałek, 5 września 2011
Kiedy czas ucieka najszybciej?
Kiedy jesteś na urlopie. Prawda znana i smutna. Mnie te cudowne 10 dni minęło strasznie szybko. Ledwo przyjechałam, już trzeba było odjeżdżać. No ale w międzyczasie zdążyłam kupić parę koralików. Swoją drogą odkryłam w Krakowie śliczną pasmanterię! Motki wełny od ściany do ściany, od sufitu do podłogi we wszystkich kolorach tęczy, a koralików... Ach, marzenie :)
Od góry:szkiełko, żywica w paseczki, gliniany koralik i szklana pastylka. 6 zł |
czwartek, 11 sierpnia 2011
Papuziasto
Czasem będą pojawiać się notki, jak ta poniższa, o moich kolekcjonerskich kolczykach. Lubię się pochwalić, gdy upoluję coś ładnego a nie mogę ich sama zrobić...
W taką pogodę - gdy znów leje cały dzień - mam ochotę na coś kolorowego i wesołego. A papużki idealnie wpisują się w ten schemat! Te dłuższe z koralikami kupiłam kiedyś na rynku za 8 zł. Istny folklor! Ale są piękne :) Te drugie, większe i pojedyncze Siostra przywiozła mi z jakiegoś straganu z WOODSTOCKA.
I mam dylemat, bo nie wiem, które nosić ;)
W taką pogodę - gdy znów leje cały dzień - mam ochotę na coś kolorowego i wesołego. A papużki idealnie wpisują się w ten schemat! Te dłuższe z koralikami kupiłam kiedyś na rynku za 8 zł. Istny folklor! Ale są piękne :) Te drugie, większe i pojedyncze Siostra przywiozła mi z jakiegoś straganu z WOODSTOCKA.
I mam dylemat, bo nie wiem, które nosić ;)
środa, 10 sierpnia 2011
Turkus jest dobry na wszystko
Miałam dwa rodzaje koralików - jakieś kamienie biało fioletowe, bardzo nieregularne i plastiki powleczone, też w odcieniach fioletu. Oba nie podobały mi się i to wybitnie, więc na długo zaległy gdzieś w mojej puszce z koralikami. Aż do dziś :)
Zmieszane razem wyglądały nieźle, ale po dodaniu turkusowych koralików i odrobinki złotych - boskie! Zupełnie coś innego :) O to chodziło.
I w ten sposób znów powstała bransoletka.
Zmieszane razem wyglądały nieźle, ale po dodaniu turkusowych koralików i odrobinki złotych - boskie! Zupełnie coś innego :) O to chodziło.
I w ten sposób znów powstała bransoletka.
Nanizane na powleczony drucik. 15 zł |
niedziela, 7 sierpnia 2011
misz masz
Nie mogłam się zdecydować na kolor. Tak po prostu. Chciałam czegoś, nowego, szalonego i dzikiego, no to wyszło kolorowe cudo. Chyba każdy koralik inny. Do tego proste zapięcie i bransoletka za 7 zł.
Robiłam ostatnio przegląd szafy i biżuterii i muszę zacząć pozbywać się części tego co mam, bo zabraknie miejsca. I odkryłam z przykrością, że nie mam jakiejś fajnej maxi dress. Trzeba się rozejrzeć :)
piątek, 5 sierpnia 2011
Malinowy
Moim nowym kolorem, na którego punkcie zwariowałam to malinowy. Nie żebym jakoś specjalnie lubiła maliny, ale ich kolor... nie różowy i jeszcze nie karminowy :) taki idealnie pośrodku.
Najpierw kupiłam sobie szalik w tym kolorze, delikatny, letni. Potem stwierdziłam, że gdy jest za gorąco lepszym rozwiązaniem będzie naszyjnik. Chciałam prosty, regularny, delikatny. Ale Siostra weszła mi na ambicję mrucząc coś, że jak na mnie to za prosty i co to za wysiłek nanizać po kolei koraliki. Na koniec rzuciła: "wymyśl coś!". I tak powstały przy nim pętelki. Tylko ucięta wcześniej żyłka okazała się za krótka, dlatego zapięcie takie "przekombinowane".
Chętnie zrobię dla kogoś na zamówienie :)
Najpierw kupiłam sobie szalik w tym kolorze, delikatny, letni. Potem stwierdziłam, że gdy jest za gorąco lepszym rozwiązaniem będzie naszyjnik. Chciałam prosty, regularny, delikatny. Ale Siostra weszła mi na ambicję mrucząc coś, że jak na mnie to za prosty i co to za wysiłek nanizać po kolei koraliki. Na koniec rzuciła: "wymyśl coś!". I tak powstały przy nim pętelki. Tylko ucięta wcześniej żyłka okazała się za krótka, dlatego zapięcie takie "przekombinowane".
Chętnie zrobię dla kogoś na zamówienie :)
15 zł |
poniedziałek, 25 lipca 2011
Słońca ciąg dalszy...
... więc pomysły też się jakoś nie kończą. Zdjęć w plenerze też na razie nie zaniecham :)
Kolczyki mam już w sumie długo, były jednymi z pierwszych samodzielnych (oj, to bardzo długo), ale na bransoletkę zdecydowałam się wczoraj. I na początku wcale nie miała mieć szklanych koralików! Taka jak się obecnie nosi, same srebrne elementy, a tu proszę. Czegoś mi brakowało.
Na dwóch rzemykach w kolorze różowo - kapuścianym :) długich na 19 cm.
Kolczyki mam już w sumie długo, były jednymi z pierwszych samodzielnych (oj, to bardzo długo), ale na bransoletkę zdecydowałam się wczoraj. I na początku wcale nie miała mieć szklanych koralików! Taka jak się obecnie nosi, same srebrne elementy, a tu proszę. Czegoś mi brakowało.
Na dwóch rzemykach w kolorze różowo - kapuścianym :) długich na 19 cm.
Bransoletka 15 zł, kolczyki 5 zł |
niedziela, 24 lipca 2011
Przestało padać :)
Kolczyki powstały w jeden z deszczowych wieczorów. Ponieważ wreszcie nie pada - a zieleń jest wyjątkowo soczysta - zdjęcie w plenerze :) Liść laurowy wdzięcznie pozował, może będę go częściej wykorzystywać?
Kolczyki składają się z trzech łączonych elementów i bigla. W sumie długie na 9 cm i kosztujące 5 zł.
Kolczyki składają się z trzech łączonych elementów i bigla. W sumie długie na 9 cm i kosztujące 5 zł.
środa, 20 lipca 2011
Wakacje
Niektórzy pewnie jeszcze maja wakacje, inni urlopy kończą lub zaczynają, a ja tak w 2 w 1.
Tak czy inaczej czas wolny od różnych niepotrzebnych zajęć i myśli zaowocował :)
Guziki, o których pisałam już wcześniej :) te wyjątkowo długie (z biglem aż 12 cm) i kolorowe :) i fajnie pobrzękują :)
A te takie niby - kwiatki... kolorowe, plątane, letnie :)
Tak czy inaczej czas wolny od różnych niepotrzebnych zajęć i myśli zaowocował :)
Guziki, o których pisałam już wcześniej :) te wyjątkowo długie (z biglem aż 12 cm) i kolorowe :) i fajnie pobrzękują :)
A te takie niby - kwiatki... kolorowe, plątane, letnie :)
piątek, 3 czerwca 2011
Owocowo
Na dworze tak ładnie, sezon warzywno - owocowy rozpoczęty, więc u mnie też :)
Propozycja na dzisiejsze upalne popołudnie - soczyste wisienki :)
7 zł
czwartek, 28 kwietnia 2011
Niebiesko
Dziś kolejny komplet. Bardziej elegancki, dwukolorowy, niebieski :) Nie wiem, czy już to pisałam ale na punkcie tego koloru mam bzika.
Jedna wada tego zestawu - jest całkiem pojedynczy, że drugiego takiego z Polsce nie ma. A dlatego, że zrobiony jest z moich kolekcjonerskich koralików.
Całość 12 zł, pojedynczo po 6 zł.
Zapraszam ;)
wtorek, 26 kwietnia 2011
Żółto wszędzie :)
W modzie nowe trendy - czyli żółty wszędzie :) i dobrze, bo to radosny kolor, dodaje energii. Komplet, który proponuję Wam dziś jest bardziej miodowy, z odrobiną przemyconego złota i bursztynu.
Kolczyki z brązem i zielenią, żeby przełamać monotonię.
Całość 10 zł, osobno kolczyki 5 zł, bransoletka 7 zł.
sobota, 9 kwietnia 2011
najnowsze :)
Tak mówiłam wcześniej, doszła nowa dostawa koralików itp. i o to jej efekt!
1. Ważki - nie mogę przestać ich nosić ;) kojarzą już mi się z ciepłym jeziorem, latem, wakacjami. Są tylko dwie pary, po 7 zł.
2. Wróciły "jajeczka faberge" !! Dobra wiadomość dla wszystkich, które mnie już pytały ;) jest tylko (i aż) 6 par. Po 6 zł
Jednym słowem - zapraszam do kupowania :)
1. Ważki - nie mogę przestać ich nosić ;) kojarzą już mi się z ciepłym jeziorem, latem, wakacjami. Są tylko dwie pary, po 7 zł.
2. Wróciły "jajeczka faberge" !! Dobra wiadomość dla wszystkich, które mnie już pytały ;) jest tylko (i aż) 6 par. Po 6 zł
Jednym słowem - zapraszam do kupowania :)
piątek, 8 kwietnia 2011
Owocowe porównania
Nie macie czasem tak, że zobaczycie jakąś rzeczy, kolor, kształt i od razu Wam się z czymś kojarzy? Tak właśnie było ze mną, gdy zrobiłam i spojrzałam na te kolczyki. Jeżyny! Pierwsze skojarzenie - powyżej ;) Agresty - poniżej.
Mam coś wenę na taką właśnie łezkę. Pewnie dlatego, że pasuje do prawie każdego kształtu twarzy - okrągłej, podłużnej, kwadratowej. Jest niemal uniwersalny, a do tego zalotny i romantyczny ;)
Obie pary po 5 zł.
Agata
środa, 6 kwietnia 2011
Kolory mają moc!
Dziś tak szaro i buro. Na mnie taka pogoda działa nieco dołująco, dlatego jak się da i gdzie się da - używam ciepłych i widocznych kolorów. Po prostu próbuje się "doenergetyzować", bo kawa po jakimś czasie przestaje działać :)
Powyżej jedne z moich ulubieńszych kolczyków. Tez długie, ok 7 cm, a do tego w takich kolorach :) Jest jeden duży plus - zawsze do czegoś pasują ;) 6 zł
Różowe długaśne, bo mają 7 cm + bigiel to moje dzisiejsze faworytki :) 6 zł.
Agata
Subskrybuj:
Posty (Atom)