Ah, poranna kawka przy akompaniamencie młotów, wiertarki, szlifierki. To będzie udany dzień, choć na dworze szaro i ciężkie chmury. Za to u mnie w domu biało :) od urzu, pyłu, skuwanych płytek. Pierwszy tydzień chaosu już za mną, teraz się łudzę, że będzie co raz lepiej i czyściej.
Skoro w poprzednim poście mówiłam o ślubie, to pokażę Wam piękny prezent ślubny.
Nasz Anioł Stróż
Miłego dnia!! :)
Z takim Aniołem Stróżem łatwiej iść wspólną drogą życia. Zdrowia i szczęścia oraz miłości życzę!!!!
OdpowiedzUsuńślicznie wygląda ten aniołek ! :)
OdpowiedzUsuńMoja Droga by Cię zachęcić do dalszej pracy zapraszam do mnie po Wyróżnienie
OdpowiedzUsuńJak figurka jest ręcznie robiona, to ma ktoś faktycznie talent...
OdpowiedzUsuńSiemka, jestem Sabinka, muszę przyznać, że niezmiernie interesująco piszesz swojego bloga, niezmiernie życzliwie na niego wejdę bezsprzecznie jeszcze nie raz, pozdrawiam Cię, buziaki !
OdpowiedzUsuńSuper to wygląda! Bardzo mi się podoba. Niesamowite są te detale.
OdpowiedzUsuńI really like the blog and I hope people will have a new blog, thanks for the blog
OdpowiedzUsuńព័ត៌មានកីឡាបាល់ទាត់ថ្មីៗ