Dziesiejszym absolutym hitem i pięknością są o to te kolczyki:
Różyczki są na mojej "zachciewajkowej liście", must - have. Też są piękne, mimo że z żywicy, a nie z korala.
Zegarek to też biżuteria, no nie? Ponieważ jeden mam na co dzień, duży wyraźny, wygodny, ten jest tylko taką ślicznotką do popatrzenia. No chyba, że ktoś chciałby mi kupić? :)
w kolczykach urzekła mnie srebrna oprawa - to jest coś. od razu biżuteria wygląda jakby na stylizowaną z dawnych wieków. różyczki są jak najbardziej w zasięgu ręki :) a zegarek piękny! Dzięki Tobie też jest moją inspiracją :)
OdpowiedzUsuń