Jedno jedyne zdjęcie które wyszło prawie ostre (!) zrobione telefonem. A byłoby czym się pochwalić, bo kolczyków powstało duuużo. I to ładnych ;)
poniedziałek, 19 grudnia 2011
Wcale nie zrezygnowałam :)
Z pisania bloga? Absolutnie. Tylko ostatnio weny i czasu brak. A najgorsze, że aparat odmawia posłuszeństwa i współpracy. No właśnie, bo niby z jakiej racji ma pracowac za darmo? Złośliwa bestia.
Jedno jedyne zdjęcie które wyszło prawie ostre (!) zrobione telefonem. A byłoby czym się pochwalić, bo kolczyków powstało duuużo. I to ładnych ;)
Jako tło posłużył szalik dla A., własnoręcznie dziergany :) moja druga pasja!
Jedno jedyne zdjęcie które wyszło prawie ostre (!) zrobione telefonem. A byłoby czym się pochwalić, bo kolczyków powstało duuużo. I to ładnych ;)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz